Cześć! Jako entuzjasta kryptowalut chciałem o nich opowiedzieć, zwłaszcza o bitcoinie.
Kryptowaluty są dość nowym zjawiskiem. Pierwsza kryptowaluta - bitcoin - powstała dekadę temu, w 2010 roku. W przeciągu dziesięciu lat BTC znalazł się w centrum uwagi całego finansowego świata. Zasługą tego zjawiska jest technologia w oparciu której powstał - kryptografia. Koncepcja wykorzystania kryptografii do stworzenia kryptowalut opisał w 1998 r. czołowy przedstawiciel społeczności cypherpunków Wei Dai w liście mailingowej cypherpunków .  Cypherpunkowie są grupą społeczną, głoszącą konieczność stosowania technologii kryptograficznej w oprogramowaniu komputerowym.
Obecnie rynek kryptowalut jest jedną z gałęzi światowego rynku kapitałowego. W lutym kapitalizacja bitcoina oraz innych kryptowalut przekroczyła 1 bilion USD.  Zasługą tak wysokiej kapitalizacji jest popularność bitcoina, ethereum i blisko 8 tysięcy innych kryptowalut.  Wartość jednego BTC oscyluje w okolicach 50 tysięcy USD. 
Coiny powstały, aby zapewnić zwykłym ludziom możliwość korzystania z bezpiecznej, anonimowej i antyinflacyjnej waluty. Dzięki wykorzystaniu technologii rejestru ksiąg rozproszonych (tz. blockchain), możliwe jest, aby użytkownicy sieci byli właścicielami oraz producentami wirtualnej waluty.
Bitcoin
BTC jest zdecentralizowaną walutą wirtualną, działającą w sieci blockchain i funkcjonującą dzięki zaangażowaniu tysięcy użytkowników nazywanych „górnikami”. Aktualnie blockchain bitcoina zużywa więcej energii elektrycznej niż cała Słowenia.  Tak duża ilość energii potrzebna jest zarówno do realizacji transakcji w sieci blockchain jak i do tworzenia nowych monet BTC.
Wyjaśnię, w jaki sposób powstają nowe bitcoiny oraz jak nazywa się proces ich produkcji. Podaż bitcoina silnie skorelowana jest z popytem. Załóżmy, że jesteśmy Użytkownikiem BTC i zlecamy przelew bitcoina z rachunku A do rachunku B. Górnicy, widząc nasze zlecenie w sieci, chcą doprowadzić do jego realizacji. Jeżeli uda im się zrealizować naszą transakcję, otrzymają część kwoty, którą przelewamy. Dodatkowo po realizacji naszego przelewu, algorytm bitcoina stworzy nowe wirtualne monety, które otrzyma górnik odpowiedzialny za realizację transakcji. Aby transakcja została zrealizowana, komputer górnika musi rozwiązać skomplikowane zadanie matematyczne. Proces ten nazywa się dowodem pracy - proof of work.
Każda kryptowaluta, w tym także bitcoin, posiada ograniczona ilość sztuk możliwą do pozyskania. W przypadku „króla kryptowalut” (określenie przypisane bitcoinowi), ilość monet możliwych do “wykopania” wynosi 21 milionów sztuk. Nie ma możliwość wydobycia większej jej ilości. W taki sposób kod blockchain został napisany i nie ma możliwości jego zmiany. Dzięki temu podaż BTC jest stabilna i posiada właściwości antyinflacyjne. 
Bitcoin posiada szerokie grono entuzjastów jak i przeciwników. Zarzuca mu się, że jest instrumentem spekulacji finansowych i nie ma pokrycia w dobrach materialnych. Nie do końca zgodzę się z tym stwierdzeniem. BTC przez wiele państw uznawany jest jako oficjalny środek płatniczy, w tym takie kraje jak Stany Zjednoczone czy Niemcy.   Bitcoinem możemy zapłacić np. podatki w Szwajcarii.
W powszechnej świadomości przyjęło się, że waluta powinna być zarządzana centralnie i wspierana przez instytucję państwa. Pieniądz taki nazywa się fiducjarnym. Należy dodać, że waluta fiducjarna jak i bitcoin nie posiadają pokrycia w towarach, czyli tak zwanego parytetu.  Amerykańska waluta - dolar - nie posiada pokrycia w złocie od 1971 roku. Jest to wystarczająco długi czas, aby obecne społeczeństwo zapomniało o płynących korzyściach z powiązania waluty państwowej z surowcami.
Obecnie banki narodowe starają się wykorzystać technologię blockchain, aby stworzyć własne cyfrowe waluty narodowe. Pierwszym krajem, który wprowadził do obiegu wirtualną walutę narodową są Bahamy. Swoją własną walutę cyfrową chcą stworzyć także Chiny.
Bitcoin - przyszłość
Obecnie „król kryptowalut” wart jest blisko 50 tysięcy dolarów za sztukę. Cena ta w przeciągu godzin może ulec znacznym zmianom. Wysokie zmiany cen są efektem decentralizacji oraz nastrojów inwestorów. Inwestorzy są w stanie podnosić wartość danego produktu zarówno z wiary w dany projekt jak i z chęci zarobienia.
Istnieje wiele teorii odnośnie przyszłości BTC. Część osób uważa, że będzie wart nawet milion dolarów za sztukę, inni uważają, że jest on współczesnym odpowiednikiem tulipomani. Tulipomania miała miejsce w XVII w. Niderlandach. Była związana z dużym popytem na cebulki tulipanów, które w pewnym momencie stały się bezwartościowe co doprowadziło do wielkiego kryzysu gospodarczego.
Osobiście uważam, że BTC posiada parytet współczesnego złota. Przy czym złoto zostało zastąpione przez cyfrową kryptografię - bezpieczną, uczciwą i tanią.  Technologia blockchain przetrwa, ale sam bitcoin może w przeciągu kilku lat zniknąć z rynków. Przyczyną upadku bitcoina może być jego najsilniejsza strona - technologia, która cały czas się rozwija. Obecnie powstają nowe projekty kryptowalut - szybsze, łatwiejsze w obsłudze i bardziej praktyczne niż bitcoin.
Kto ostatecznie ma rację w kwestii przyszłości „króla kryptowalut”? Tego nie wie nikt – możemy jedynie spekulować, wykonywać analizy czy badania, wierząc, że przybliżymy się do poznania przyszłości. Obecnie każdy z nas powinien samemu wyrobić swoje zdanie w kwestii bitcoina i technologii, która go zasila.